#proboob, czyli matko, nie daj się Pogromcom Cyca

20131220-170140.jpg

Uwaga! Będzie o cyckach! Ale nie tych z bilboardów, teledysków, okładek, kurewskich ulotek czy obrazów Madonny z Dzieciątkiem, na które natykamy się wszędzie i są ok, i nikogo nie oburzają, a o tych prawdziwych, należących do karmiących matek, które z rzadka można dojrzeć w kawiarni czy centrum handlowym, bo są obsceniczne i należy je wraz z właścicielkami trzymać wyłącznie w domu pod kluczem.

482054_442836549080008_148528336_n

Wiadomo, jak latem wsiada do autobusu nawalony, spocony kark bez koszulki, z kebabem w jednej i browarem w drugiej garści, to pies z kulawą nogą nie zwróci mu uwagi, choćby wszyscy zdychali z gorąca i smrodu. Ale gdy tylko jakaś matka uzna za stosowne nakarmić swoje wrzeszczące z głodu dziecko w tym samym autobusie, zaraz znajdzie się sfora bardzo odważnych piczek-zasadniczek i wąsatych dziadów, którzy zaczną ujadać nad niestosownością, upadkiem obyczajów i obnażaniem intymności.

cartoon 3
 
 
 
Wielkie zgorszenie miała siać przecież wystawa zdjęć karmiących matek zorganizowana przez fundację Mleko Mamy , która w końcu nie została pokazana w warszawskim metrze, bo odpowiedzialna za nią Galeria Pociąg do Sztuki stchórzyła w tym absurdalnym sporze (z kim właściwie?) i wycofała się rakiem (żenujące tłumaczenia przedstawicielki Galerii można przeczytać tu ). Na szczęście włodarze UW okazali się mnie pruderyjni niż, pożal się Boże, impresariowie sztuki i wystawę pokazano w bibliotece uniwersyteckiej. Ale stężenie absurdu jakie osiągnięto w dyskusji nad tematem „obsceniczności karmienia piersią” sięgnęło gwiazdozbioru Centaura (próbkę można przeczytać tutaj ).
 

Ostatnio już nawet Papież Franciszek nie wytrzymał  i podczas audiencji generalnej zachęcił skrępowaną matkę, by nakarmiła swoje płaczące dziecko. TAK! PIERSIĄ! Jakoś nie uznał, że naruszy to majestat Głowy Kościoła i powagę Stolicy Apostolskiej. A na głupim brytyjskim basenie, jeszcze głupszy ratownik  w swej nadgorliwości wyrzucił matkę za „wnoszenie jedzenia na teren” , bo w regulaminie akurat nic o piersi nie było. Nie będę się pastwić nad hipokryzją tych obrońców moralności, którzy sami spędzili pewnie co najmniej kilka miesięcy wisząc u maminego cyca, ani nad brakiem elementarnej empatii w narodzie, bo mi się nie chce. Zwracam tylko uwagę, że zmuszanie karmiących matek do siedzenia w domu, ogranicza ich wolność,  swobodę poruszania się i spędzania czasu tam, gdzie chcą i nie różni się niczym od wykluczania z przestrzeni publicznej inwalidów czy  seniorów. I to mnie wkurwia. Że co? Że epatuję nagością? Ależ można się odwrócić. Nie trzeba od razu się gapić jak sroka w gnat. Można liczyć pety na chodniku, albo ledy w reklamach. Że karmienie, tak jak inne czynności fizjologiczne należy załatwiać w domu? Pewnie! A jak się akurat nie jest w domu, należy się zsikać w majtki. Dla zasady. Że powinnam się zakryć? Koniecznie! Już kupuję mały namiocik, który zawsze chętnie rozłożę po to, by nie urazić nikogo widokiem dziecka ssącego moją pierś.

Cotton-Breastfeeding-Cover-breast-Feeding-Blanket-Nursing-Cape-Top-cover

Ale taka narzutka mi się podoba 😉

578822_10151509601382389_1539817645_n

A żeby nie było tylko gorzko i niekonstruktywnie, załączam poniżej moją listę ciętych ripost, po których najwięksi Pogromcy Cyca powinni się odpieprzyć. 1. Do kelnerów  Wielka szkoda, że u państwa nie można karmić, bo właśnie chciałam zapytać, czy nie można by tu zorganizować chrzcin na 70 osób. No trudno. I poproszę szefa, bo zanim was dopiszę do czarnej listy miejsc, których powinny unikać rodziny z dziećmi, chętnie zapytam, czy to oficjalne stanowisko firmy. 2. Do Starych Wścibskich Bab Razi panią widok mojej piersi? A, to przepraszam. Tylko niech pani idzie ostrożnie, bo się pani potknie o własną. 3. Do rechoczącej gówniażerki Mamusia karmiła butelką? A potem tłukła po główce? No widać właśnie. 4. Do Skwaszonych Wąsatych Pierdzieli Dziadku nie stękaj, tylko sobie popatrz, bo to pewnie jedyna pierś, którą  w tym stuleciu zobaczysz nie na obrazku. 5. Do łysego drecha Stary, najlepsze proteiny. Serioza. Bicki same nie urosno, nie? — Cycki do góry! Wasza Boska M. 20131220-171004.jpg