Dlaczego dorośli (i dzieci) mają dziwne zęby?
Jak wiecie, albo i nie,
Tata Mikroba jest dentystą
. Średnio raz w tygodniu raczy nas opowieścią o kolejnej wybitnej teorii swojego pacjenta na temat etiologii próchnicy. Co znamienne, nigdy, ale to NIGDY nie pojawiają się w tych dywagacjach takie czynniki jak zła dieta czy braki w higienie. Winne są za to przede wszystkim: geny („Zęby to mam po mamie”), ciąża („W ciąży mi się tak posypały” i leki („Od żelaza mu się tak zrobiło”). Mistrzami świata w szukaniu dziwacznych przyczyn próchnicy są rodzice.
…
I czasem można się tylko gorzko uśmiechnąć, gdy kolejny rodzic małego pacjenta pyta: „Panie doktorze, a te mleczaki to jest sens leczyć? Przecież zaraz wyrosną nowe”. Ale niekiedy naprawdę nóż się w kieszeni otwiera, gdy ślicznemu trzylatkowi trzeba usunąć WSZYSTKIE zęby (bo szczoteczkę i pastę widział co najwyżej w appce na iphone’a). Ale zdaniem rodziców „od żelaza mu się tak zrobiło”. I nie przetłumaczysz.
Ja wiem, że nikt dla swojego dziecka źle nie chce. Ale poziom stomatologicznej ignorancji rodziców w Polsce jest naprawdę PRZERAŻAJĄCY.
Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że polski trzylatek statystycznie ma aż trzy lub cztery ubytki. Nasze sześciolatki mają próchnicę częściej niż ich rówieśnicy w Ugandzie i Wietnamie(sic!). Co dziesiąty siedmiolatek NIGDY nie siedział na fotelu dentystycznym. Raport IPOSOS z 2014 roku potwierdza, że Polska jest jednym z krajów o najwyższym poziomie próchnicy wśród dzieci w Europie. Problem dotyczy aż 80 % dzieci w wieku 6-12 lat.
Mało?
Tata Mikroba przyjmował na fotelu ledwie kilkumiesięcznych pacjentów, których pierwsze zęby już były zakażone próchnicą. Zanim jeszcze dobrze wychynęły z dziąseł. Jakim cudem? Ooo, nie mówcie, że nie słyszeliście o smarowaniu smoczka miodem, albo butelce z soczkiem na dobry sen. Pysia, pysia.
Nie lubię ględzenia o tym, że wszystko zaczyna się w domu i dzieci się uczą przez naśladowanie, więc miej się na baczności! rodzicu! No ale co poradzę, że akurat tu, jak mało gdzie, trzeba. Do tego wkurza mnie okrutnie, że w Polsce profilaktykę stomatologiczną tak długo uprawiało się strasząc krwiożerczym dentystą-sadystą, że nawet dziś trudno uwierzyć, że wizyta w gabinecie stomatologicznym może być nie tylko bezbolesna, ale i bezstresowa, a już zwłaszcza, gdy dba się o zęby. Tyle, że kiedyś przynajmniej gabinety były w szkołach. Dziś, jeśli Ty nie zaprowadzisz swojego dziecka do dentysty na kontrolę, to w końcu ono zaprowadzi Ciebie. Z bólem. Na sygnale. I raczej nie będzie miło. Ani tanio.
Znacznie milej i taniej jest po prostu myć zęby (ha!). Choć nie da się ukryć, że dziecko, które nie ma w tym kierunku motywacji, będzie to robić równie chętnie, co rozwścieczony rekin ludojad (tyle, że rekinom w ciągu życia zęby rosną bez przerwy, a człowiekowi tylko dwa razy). Motywować, jak zwykle, można dwojako: pozytywnie i nie. Motywacja poprzez strach nadal ma się świetnie (wiem, co mówię, bo dzięki naszym znajomym powoli gromadzimy największą w Polsce kolekcję książek o zębach dla dzieci). Czasem jest niby całkiem dowcipnie, jak np. w bajce Baba Jaga u Dentysty . A nie tędy droga. IMO.
Z motywacji pozytywnych chcę Wam polecić dwie: żurawinowy żel Ziajka (to dopiero dzięki niemu Mikrob pokochał mycie zębów, bo niestety to nie jest wrodzone nawet u dzieci stomatologów ;)) oraz ładną i mądrą książeczkę „Dlaczego dorośli mają dziwne zęby?” Anny Manny Poznańskiej . To pierwsze możecie kupić w aptece, to drugie na razie zaklepać sobie na stronie Polak Potrafi , bo trwa akcja crowdfundingowa, dzięki której egzemplarze trafią nie tylko do tych, co się przyłączą do zrzutki, ale i do w szpitali, świetlic oraz rodzinnych domów dziecka i hospicjów. Moim zdaniem powinna trafić do każdego domu, gdzie są dzieci. Narysowana piękną kreską opowieść małej Lukrecji o tym, dlaczego WARTO myć zęby jest, moim zdaniem, świetnym przykładem na to jak dziś należy robić dobrą profilaktykę (nie tylko próchnicy). Po prostu przyjemne z pożytecznym. Właśnie w tej kolejności.
Zazębiście.
—
A więcej o książce Anny Manny Poznańskiej „Dlaczego dorośli mają dziwne zęby?” , którą Boska Matka objęła matronatem możecie przeczytać tu na Facebooku i tu na Polak Potrafi .